czwartek, 14 czerwca 2012

Nusia i bracia łosie



Tekst i ilustracje: Pija Lindenbaum
Wydawnictwo: Zakamarki
Twarda oprawa
22 x 26,5 cm
36 stron
dla dzieci w wieku 3+
 

Nusia bardzo chce mieć rodzeństwo, najlepiej małą siostrzyczkę lub starszego brata. Kogoś z kim mogłaby się bawić. A że marzenia się spełniają i to czasami z nawiązką...
Pewnego dnia Nusia spotyka przed swoim domem trzech braci łosi. I od tej chwili może się przekonać jak wyglądałoby jej życie gdyby miała rodzeństwo. Latający krokodyl, pingwin-spiderman, picie wody z muszli klozetowej - to wszystko może się przytrafić gdy po domu grasują łosie.
Nusia wkrótce ma dosyć tego harmidru, wszystko jest nie tak jak powinno, nie tak to sobie wyobrażała. Łosie zdecydowanie powinny być jednak na dworze.

Kiedy łosi już nie ma, w pokoju Nusi znowu jest miło i spokojnie. Jest tak jak było a Nusi wystarczą dzieci w przedszkolu, przyjaciel Nils oraz kuzyn i kuzynka Jadwinia, zwłaszcza, że potrafi pięknie rysować konie.

Dla mnie jest to książka oferująca wiele tematów do rozmów z dzieckiem. O tym jak to jest mieć rodzeństwo zwłaszcza delikatnie mówiąc nieokrzesane rodzeństwo i o tym jak to jest gdy ma się pokój tylko dla siebie. O tym jak dbać o swój pokój, zabawki, i czy potrzebne są zasady dotyczące tego co wolno a co nie wypada :). 

Książeczka pełna niezwykłych, barwnych ilustracji.
Dla mnie o tym, że czasami nie doceniamy tego co mamy. Książeczka idealna również dla dzieci - jedynaków, które tęsknią za rodzeństwem, zwłaszcza w liczbie mnogiej.
Książka zadedykowana przez autorkę: Braciom :)